tag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post6941286296105964957..comments2024-03-04T09:12:42.019+01:00Comments on absolutnie nieperfekcyjna: G. MacDonald "Księżniczka i koboldy", czyli archaicznie ale magiczniemomartahttp://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comBlogger55125tag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-18485151393134943822019-12-31T11:11:44.134+01:002019-12-31T11:11:44.134+01:00Pewnie przez 6 lat Starszy wyrósł, ale... https://...Pewnie przez 6 lat Starszy wyrósł, ale... https://lubimyczytac.pl/ksiazka/209931/krolewna-i-curdieZuzankahttps://www.blogger.com/profile/10576304727008768926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-65741739123271738572013-05-07T21:56:43.160+02:002013-05-07T21:56:43.160+02:00W tym kontekście niestety chiba marnie widzę szans...W tym kontekście niestety chiba marnie widzę szanse Irenki:P Bądźcie jednak dzielni i niech podczas lektury pierwszych rozdziałów moc będzie z Wami!momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-16530938073387956992013-05-07T21:47:16.294+02:002013-05-07T21:47:16.294+02:00Może? W końcu, jak śpiewał Czerwony Tulipan, jedyn...Może? W końcu, jak śpiewał Czerwony Tulipan, jedyne co mam, to złudzenia!:Pmomartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-11864344568238561942013-05-07T16:21:34.706+02:002013-05-07T16:21:34.706+02:00Nie weryfikowałam tej informacji, sprzedaję jak ku...Nie weryfikowałam tej informacji, sprzedaję jak kupiłam ;-). Hobbita czytałam (o ile dobrze pamiętam) w końcówce lat studenckich, czyli dobre 10 lat temu (jeśli nie więcej). Może wtedy wydawnictwa stosowały jednak trochę inną politykę wobec lektur? Eireannhttps://www.blogger.com/profile/14118355991750247420noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-74799568179014673972013-05-07T12:35:20.117+02:002013-05-07T12:35:20.117+02:00Może gdyby Irenka miała kumpli z Lego Chiba albo c...Może gdyby Irenka miała kumpli z Lego Chiba albo chociaż chodziła do tej samej, niedzielnej szkółki co Lord Vader ... Ale dzielny jestem, więc spróbuję, tym bardziej, że muchomorowe ilustracje nie dają tak po oczach :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-14195163549551496472013-05-07T11:54:13.297+02:002013-05-07T11:54:13.297+02:00To wydanie Pożyczalskich jest faktycznie cudne pla...To wydanie Pożyczalskich jest faktycznie cudne plastycznie; też pewnie głównie z tego powodu pęknę (bo moja biblioteka jakoś nie uznaje zakupów w Dwóch Siostrach, niestety).<br />Widzę, że jeśli chodzi o "Hobbita", chyba na razie pozostanę przy pierwotnym planie (tj. nieczytania dziecku). Ale koboldy przetestujcie, a nuż już w drugim rozdziale któreś z dzieci zachwyci się czarem i urokiem Irenki?:)momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-13996729084283144532013-05-07T08:23:10.862+02:002013-05-07T08:23:10.862+02:00Zobaczymy. "Hobbit" w tłumaczeniu pani S...Zobaczymy. "Hobbit" w tłumaczeniu pani Skibniewskiej, ale nawet to mu nie pomogło :) Skoro mówisz, że żwawsza, to może zanim poślemy, spróbujemy. Ale jeśli szansa na zassanie jest większa dopiero od szóstego rozdziału, to wieszczę lipę :(<br />Ja w dzieciństwie "Pożyczalskich" nie czytałem, a książkę kupiłem sobie - dla ilustracji :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-53043553557187213632013-05-06T23:21:33.848+02:002013-05-06T23:21:33.848+02:00Ja liczę na to, że Starszemu tak szybko wspólne cz...Ja liczę na to, że Starszemu tak szybko wspólne czytanie się nie znudzi... Do "Doktora Proktora" coś nie mogę się przekonać, choć tak naprawdę nie mam pojęcia, co jest w środku. <br />Pewnie że masz tak samo - w końcu była mowa o doborowym towarzystwie, nie?:P momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-78271419054167597032013-05-06T22:32:10.813+02:002013-05-06T22:32:10.813+02:00Nesbit to ja na razie sama czytam, bo czytanie na ...Nesbit to ja na razie sama czytam, bo czytanie na głos Starszemu już nie wchodzi w grę. On czeka w kolejce.. Ale jeszcze kazał mi czytać "Doktora Proktora ..." Jo Nesbo i staram się pogodzić te dwa światy :-)<br />Zapomniałam dodać, że podobają mi się te 3 pierwsze zdania z twego wpisu. Mam tak samo...;-)MoWihttps://www.blogger.com/profile/11626183449559319500noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-86377047035950408652013-05-06T22:29:15.596+02:002013-05-06T22:29:15.596+02:00Aż poszłam sprawdzić, w jakim tłumaczeniu mam &quo...Aż poszłam sprawdzić, w jakim tłumaczeniu mam "Władcę" Uf, Skibniewska:))<br />Szczerze powiedziawszy, średnio wierzę w ten "nacisk na nowy przekład". Jako lektury szkolne wszak najlepiej sprawdzają się wersje najtańsze, a najlepiej ograniczone wyłącznie do bryka. Po sugestiach ZWL obejrzałam sobie w księgarni parę lektur wydanych przez Grega - któż bawiłby się w zabawę z przekładem, gdy najważniejsze jest tylko to, co wytłuszczą na marginesach?momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-33506864536070651792013-05-06T22:18:10.230+02:002013-05-06T22:18:10.230+02:00Jestem niemal pewna. Gdy już skończyłam czytać, kt...Jestem niemal pewna. Gdy już skończyłam czytać, ktoś mi powiedział, że był nacisk na nowy przekład w związku z wprowadzeniem Hobbita do kanonu lektur szkolnych. Jak widać, nie wyszło to książce na dobre... :-/<br />Nie próbowałam, ale na pewno kiedyś to zrobię. "Władcę" czytałam właśnie w przekładzie Łozińskiego (zgrzytając przy tym zębami, ale i tak czytanie poszło mi nieźle), i też chcę drugi raz w tłumaczeniu Skibniewskiej. Nawet szkoda, że nie zrobiłam tego od razu, ale znawcy poradzili mi na początek Łozińskiego. Eireannhttps://www.blogger.com/profile/14118355991750247420noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-32299329246547607202013-05-06T21:33:15.597+02:002013-05-06T21:33:15.597+02:00Chcę, chcę! Przy okazji, oczywiście:) Ale doprawdy...Chcę, chcę! Przy okazji, oczywiście:) Ale doprawdy, nie rozumiem, czemu: "teraz to tym bardziej", hę? No nie ma szybkiej ekszyn, ale daje radę, naprawdę. W porównaniu z "Hobbitem" (btw, w którym tłumaczeniu czytaliście?) akcja posuwa się w tempie błyskawicznym:P<br />"Pożyczalskich" zostawiłam na czas następnych zakupów w Dwóch Siostrach, choć mam wahania, bo mnie w dzieciństwie jakoś nie zachwycili.momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-83452486938408717902013-05-06T21:29:28.386+02:002013-05-06T21:29:28.386+02:00Dzięki za ostrzeżenie przed "Mateuszkiem"...Dzięki za ostrzeżenie przed "Mateuszkiem" - "głupek" dożywotnio go dyskwalifikuje!<br />Ja owszem, przepadam, ale nie jest tak prosto wbrew pozorom znaleźć coś fajnego. Jak na razie rządzą klasycy sprzed wieku (Nesbit i MacDonald); może kiedy przeniesiemy się do wyższej grupy wiekowej, będzie trochę lepiej?<br />Nasza biblioteka szkolna zaopatrzona znakomicie (z tego, na ile udało mi się zorientować), ale to może zasługa nietypowo awangardowej pani bibliotekarki?momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-89037989835099135722013-05-06T21:21:50.676+02:002013-05-06T21:21:50.676+02:00Tak, właśnie to wydanie czytałam (starannie dobier...Tak, właśnie to wydanie czytałam (starannie dobierałam zdjęcie, jak widać:P). Myślisz, że to wina przekładu? Reklamowanego jako "zupełnie nowy przekład"? Hm...<br />A próbowałaś potem wrócić do starej wersji? Łozińskiego nie zniosę, to wiem na pewno (Bilbo Bagosz jest ponad moje siły, podobnie zresztą jak Fredzia Phi Phi), ale może faktycznie warto byłoby sięgnąć po Skibniewską?momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-73409283383093748152013-05-06T19:58:13.059+02:002013-05-06T19:58:13.059+02:00Mam w biblio wersję Muchomora, jeśli chcesz, to pc...Mam w biblio wersję Muchomora, jeśli chcesz, to pchnę tą samą drogą co wiesz :D Ja na razie nie podchodziłem, a teraz to tym bardziej. Nie ma szybkiej ekszyn, to będą jęki. Choć o dziwo sterroryzowani "Pożyczalskimi" w nowej wersji, nie protestują. Póki co :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-7371724351027947132013-05-06T19:55:35.315+02:002013-05-06T19:55:35.315+02:00Momarto, czy czytałaś to wydanie "Hobbita&quo...Momarto, czy czytałaś to wydanie "Hobbita", które widnieje na zdjęciu? Bo ja tak, i też się mocno wymęczyłam... a to chyba wina tłumaczenia ;-( Byłam już wprawdzie po lekturze "Władcy pierścieni", ale nie przyszło mi do głowy, że dostępny jest inny przekład niż Łozińskiego lub Skibniewskiej, i wzięłam tego "Hobbita" bezmyślnie. I miałam za swoje ;-( Eireannhttps://www.blogger.com/profile/14118355991750247420noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-9003266842801958862013-05-06T18:48:42.406+02:002013-05-06T18:48:42.406+02:00U mnie Tolkien i pochodne jeszcze nie czytane, pew...U mnie Tolkien i pochodne jeszcze nie czytane, pewnie z tej racji, że ja nie przepadam. A Starszy w wyborze lektury zdaje się na mnie :-) Oczywiście pomijając Koszmarnego Karola i Cwaniaczka. Do biblioteki szkolnej też nie chce chodzić, bo jak twierdzi nie ma tam nic ciekawego. Czasem go tam na siłę zaciągam i sama wybieram, ale w sumie to nie mamy takiej potrzeby bo toniemy w stosach książek...<br />"Mateuszek" może i ciekawy ale sam fakt, że jego młodszy brat nazywany jest przez niego "Głupkiem" - sprawia, że omijam te serię. Nawet nie wspominam o niej Starszemu.MoWihttps://www.blogger.com/profile/11626183449559319500noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-35606275255279196102013-05-06T18:19:08.875+02:002013-05-06T18:19:08.875+02:00Wersji to w zasadzie pewnie nie ma już żadnej - kt...Wersji to w zasadzie pewnie nie ma już żadnej - kto dziś jeszcze używa tego słowa, do tego w takiej formie?:)<br />Z powodu "Hobbita" w zasadzie nawet trochę mi smutno; nie lubię tak strącać z piedestału legend dzieciństwa. Pod tym względem jesteś więc w lepszej sytuacji.<br />Kusi mnie, aby nabyć to wydanie z Muchomora i zrobić wersję porównawczą (tłumaczenia i ilustracji), ale rozsądek jak na razie stawia opór:)momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-53736802936346506292013-05-06T18:16:27.552+02:002013-05-06T18:16:27.552+02:00Skoro w Waszym gronie trzy kobiety (w tym dwie z k...Skoro w Waszym gronie trzy kobiety (w tym dwie z kategorii juniorskiej właśnie) i jeden mężczyzna, to w sumie się nie dziwię. Oto uroki bycia w mniejszości:( Ja na tej samej zasadzie muszę tułać się po zlotach pojazdów wojskowych i wszelkich muzeach techniki.momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-63439739008311864492013-05-06T15:24:31.288+02:002013-05-06T15:24:31.288+02:00To ja już chyba dziecko innej epoki jestem, bo mni...To ja już chyba dziecko innej epoki jestem, bo mnie "Hobbit" znudził od razu przy pierwszym czytaniu ;) A szata graficzna tej książki faktycznie makabryczna :O Dobrze, że jest jakaś alternatywa...<br /><br />"Uprzędziona" to jak najbardziej poprawna wersja, nie ma innej :)Książkozaurhttps://www.blogger.com/profile/04226973607548971704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-49569297680394832812013-05-06T15:07:18.603+02:002013-05-06T15:07:18.603+02:00Chodzimy rodzinnie i trafiamy co najwyżej na treni...Chodzimy rodzinnie i trafiamy co najwyżej na trening kadry juniorów okręgowych:PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-33774403135465578592013-05-06T15:06:02.022+02:002013-05-06T15:06:02.022+02:00Od razu widać głęboką męską wspólnotę doświadczeń:...Od razu widać głęboką męską wspólnotę doświadczeń:) Starsza też na basen chodzi?momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-45930148661498576162013-05-06T14:56:33.911+02:002013-05-06T14:56:33.911+02:00Ale szczupłe i wygimnastykowane panie instruktorki...Ale szczupłe i wygimnastykowane panie instruktorki chyba bez pasów są, co?:PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-11232392309703406872013-05-06T14:53:00.448+02:002013-05-06T14:53:00.448+02:00To chyba raczej coś takiego. Swego czasu uczęszcza...To chyba raczej coś takiego. Swego czasu uczęszczałam na aquaerobik i robiłam za zdecydowanie najszczuplejszą z całego grona. A poza tym te dmuchane pasy, w które trzeba się przyodziać, zdecydowanie nie dodają uroku:Pmomartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3975364458689595321.post-63649499681475216152013-05-06T14:21:36.214+02:002013-05-06T14:21:36.214+02:00Eee, na pewno ratownik jest miłym starszym panem z...Eee, na pewno ratownik jest miłym starszym panem z łysinką:P Chyba że równocześnie są zajęcia z aquaerobiku czy coś takiego:)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.com